Korona Lgota - SPRiN Regulice 4:1 (1:0)
Bramka: Wojciech Sikora
SPRiN: Piwowarczyk- Prasak, Lizoń, M. Matusik, Starzykiewicz - Sikora, Brzezoń, Seremak (85' Zimoląg), K. Turek, Grębski (75' Sęk) - Jamro
Lepiej mecz rozpoczęli gospodarze, którzy już na samym początku wyszli na prowadzenie. Po błędzie zawodników SPRiN-u z lewej strony boiska skrzydłowy mając sporo miejsca zagrał prostopadle do napastnika, który w sytuacji sam na sam otworzył wynik meczu. Ten sam zawodnik mógł już w pierwszej połowie skompletować klasycznego hattricka, ale w dwóch kolejnych próbach z daleka najpierw piłka odbiła się od słupka, a chwilę później strzał obronił Piwowarczyk. Najlepszą okazję na doprowadzenie do remisu w pierwszej części meczu miał Paweł Jamro, piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki.
Od początku drugiej połowie śmielej zaatakowali zawodnicy Regulic, którzy musieli gonić wynik. Bardzo dobrą okazję miał Krzysztof Turek po dośrodkowaniu Prasaka z rzutu rożnego, ale strzał głową naszego zawodnika obronił bramkarz gości. W pierwszych 15 minutach drugiej części gry udało się zamknąć rywali na ich własnej połowie i wydawało się, że zdobycie gola jest kwestią czasu i tak też się stało. Rafał Brzezoń zagrał prostopadle do Filipa Seremak w pole karne, a ten zagrał na dalszy słupek gdzie piłkę do pustej bramki posłał Wojciech Sikora. Niestety po tej sytuacji obudzili się gospodarze, którzy we wręcz identyczny sposób zdobyli 2 bramki. Długie prostopadłe podanie, napastnik mija wychodzącego Piwowarczyka i umieszcza piłkę w pustej bramce. Gospodarze mogli jeszcze wyżej prowadzić, ale Piwowarczyk obronił rzut karny podyktowany po dość kontrowersyjnej decyzji sędziego. Swoje okazje na zmianę wyniku mieli Sikora, Brzezoń, Lizoń oraz Turek, ale piłka nie wpadła ani raz do siatki. W ostatniej akcji meczu gospodarze wyprowadzili kontrę, po której zawodnik Korony wykorzystał sytuację sam na sam i ustalił wynik meczu.
Niestety kolejny już raz schodzimy z boiska pokonani. Porażka ta oznacza zmianę na ostatniej pozycji w tabeli. Korona Lgota wyprzedza nasz zespół o 1pkt mając rozegrany jeden mecz mniej.