Zwycięstwo w Wielkich Derbach Małopolski Zachodniej.
Kamil Karcz bohaterem ostatniej akcji.
MKP D&R Unia Oświęcim 1-2 LKS Jawiszowice (1-0)
Nasza drużyna zdobyła dzisiaj pierwsze trzy punkty w sezonie. W prestiżowym meczu derbowym Małopolski Zachodniej, który inaugurował rozgrywki ligowe, Jawiszowice pokonały MKP D&R Unię Oświęcim.
Od początku spotkania Jawiszowice bezsprzecznie przeważały zarówno w posiadaniu piłki, jak i w sytuacjach podbramkowych.
Już w 2 minucie meczu sytuacji po dośrodkowaniu Karcza nie wykorzystał Hałat.
W 12 minucie spotkania okazję po dośrodkowaniu Dziedzica miał Korczyk, jednak uderzył obok bramki.
W 25 minucie Korczyk próbował w ekwilibrystyczny sposób strzałem nożycami pokonać bramkarza gospodarzy, jednak uderzał niecelnie.
Unia bardzo głęboko się broniła, decydując się na sporadyczne kontrataki. Kilkukrotnie z rzutu wolnego na bramkę Unii strzelali Pitry i Iwański, jednak ich strzały przelatywały ponad lub obok bramki gospodarzy.
Niewykorzystane sytuacje bardzo często lubią się mścić, nasz zespół przekonał się o tym w 42 minucie. Jedną z niewielu kontr Oświęcimian wykorzystał Kowalski. Otrzymał on dośrodkowanie z lewej strony boiska i głową pokonał Hamelkę.
Gol dla gospodarzy podziałał motywująco na nasz zespół, który ruszył do bardziej agresywnych ataków. Już w 43 minucie przyszła szansa na wyrównanie, jednak strzał głową Frączka po rzucie rożnym wylądował na bocznej siatce. W 44 minucie kibice Jawiszowic widzieli już piłkę w siatce Unii, jednak zmierzającą do bramki, po strzale głową Korczyka, piłkę wybił obrońca gospodarzy.
Druga połowa spotkania od początku przebiegała zgodnie ze scenariuszem z pierwszej części. To Jawiszowice atakowały, a Unia dzielnie się broniła, licząc na dowiezienie cennej zaliczki bramkowej do końca meczu.
Sygnał do ataku w 49 minucie dał Kamil Karcz, jego strzał głową poszybował obok bramki Unii.
W 52 minucie ponad bramką uderzał Ceglarz.
W 56 minucie celnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Iwański, bramkarz odbił jego strzał ale dobitka również była niecelna. Tak zmasowanego ataku po prostu nie dało się przetrzymać.
W 58 minucie w polu karnym Unii Oświęcim sfaulowany został Karcz i Jawiszowice stanęły przed ogromną szansą na wyrównanie. Celny strzał z rzutu karnego Eryka Ceglarza dał nam remis.
Po straconym golu gospodarze ruszyli do mocniejszego ataku, ale ich strzały były niecelne. Ze strony Jawiszowic dużą aktywnością wykazywali się Dziedzic, Ceglarz i Karcz.
W 70 minucie idealnego podania z rzutu rożnego nie wykorzystał Pitry, którego strzał głową poleciał niewiele ponad bramką Unii. Później tempo spotkania nieco spadło i akcje przeniosły się w pobliże środka boiska, a drużyny bardziej chciały nie stracić gola niż go strzelić.
Gdy wszyscy na stadionie oczekiwali ostatniego gwizdka sędziego, na samotną akcję zdecydował się Radomski. Przeszedł on z własnej połowy do prawej strony, złamał do środka i dośrodkował w okolice piątego metra bramki gospodarzy. Tam podanie przeciął Kamil Karcz, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza Unii i wszyscy kibice gości obecni na stadionie wpadli w szaleńczą radość. W ten sposób Karcz strzałem w ostatniej minucie spotkania dał Jawiszowicom cenne zwycięstwo i został bohaterem całego spotkania. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
MKP D&R Unia Oświęcim 1 – 2 LKS Jawiszowice
Bramki:
Kowalski 42’ – Ceglarz 58’ (rzut karny), Karcz 90+6’ (asysta Radomski)
Statystyki:
Strzały celne 2-8
Strzały niecelne 1-13
Rzuty rożne 0-11
Kartki żółte - 4-2
Kartki czerwone - brak
Skład LKS Jawiszowice:
Hamelka – Hałat (81’ Sitko), Pitry, Radomski , Dziedzic (85’ Karnia) – Karcz,
Czaicki (85’ Płonka D.), Frączek (46’ Arkhipau.), Iwański – Ceglarz, Korczyk.
PW
Zdjęcia :
Skrót :
1-0
1-1
1-2