Już 3 dni po pierwszym meczu zmierzyliśmy się w II kolejce ligi okręgowej z Grodem Podegrodzie. Wiosną w meczu na tym stadionie padł remis. Tym razem spotkanie miało jednak inny przebieg.
Od początku graliśmy ostrożnie z tyłu nastawiając się raczej na kontry i pozwalając gospodarzom długo utrzymywać się przy piłce. Nasza drużyna dość dobrze przesuwała się po boisku zamykając nie pozwalając ofensywie rywala na zbyt wiele. Gra toczyła się głównie w środku pola, a napastnicy rywali często dawali się łapać na spalonym. Gród dwa razy poważniej zagroził naszej bramce, raz dobrze interweniował Seweryn Piksa, a raz piłka minęła naszą bramkę. Nasza drużyna skupiła się na obronie, ale gdy już atakowaliśmy to nasze akcje przynosiły konkretne efekty. Najpierw piłkę na skraju pola karnego otrzymał Łukasz Florek, który ładnym dryblingiem zwiódł dwóch defensorów i świetnie wystawił piłkę do wbiegającego Marcina Augustyna, jednak jego strzał udało się z linii wybić obrońcy Podegrodzia. Niedługo później po rzucie rożnym przewrotką uderzenia próbował ponownie Marcin Augustyn, ale nie trafił czysto w piłkę. Spadła ona za to pod nogi Sukiennika, który dośrodkował na 5 metr, gdzie stał Piotr Mucha, a ten pewnie umieścił piłkę w bramce po uderzeniu głową. Nasza drużyna miała jeszcze okazję w pierwszej połowie na podwyższenie prowadzenia, gdy długie podanie otrzymał Piotr Mucha, jednak jego lob był minimalnie niecelny.
Druga połowa rozpoczęła się dla nas dość nieszczęśliwie. Najpierw zabrakło szczęścia, gdy rzut wolny z około 30 metrów wykonywał Adam Ubik, a piłka po jego strzale odbiła się od słupka rywali. Niedługo potem gospodarze wywalczyli rzut wolny na skraju pola karnego, którego na bramkę zamienił zawodni Grodu po bezpośrednim uderzeniu na bramkę. Po tej bramce spotkanie ponownie się wyrównało. Gospodarze próbowali długich piłek za linię naszej obrony, ale te były dobrze przecinane, lub dobrze na przedpolu interweniował Seweryn Piksa. Jednak to nie było nasze ostatnie słowo w tym meczu. W samej końcówce Piotr Mucha otrzymał dobre podanie, sprytnie ograł obrońcę i ponownie nie dał szans bramkarzowi Grodu na skuteczną interwencję. Wynik nie uległ zmianie i już do końca utrzymaliśmy prowadzenie 1:2.
Dobrze rozpoczęliśmy sezon zdobywając komplet punktów w dwóch pierwszych spotkaniach, jednak już w sobotę czeka nas kolejny ważny mecz z Wojnarową. Zapraszamy wszystkich kibiców na nasz stadion 19 sierpnia na godzinę 17:00 ! ;)